środa, 7 kwietnia 2010

- LOVE CULT -
...no cóż... odwołany...
Duet anarcho-vegan prosto z lasów Karelii. 
Czarujące piosenki o wolności, miłości i anarchii, 
które wg nich samych brzmią jak rzyganie jednorożca we mgle, 
śpiew wróżek i wojowniczy krzyk Robina Hooda jednocześnie.
http://www.myspace.com/ourlovecult

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

http://wyborcza.pl/1,76842,6023779,Nie_bedzie_sledztwa_ws__pilota__ktory_odmowil_ladowania.html